Zaczynasz rozmowę z partnerem i czujesz, że rośnie między Wami napięcie. I już przeczuwasz, że za chwilę się pokłócicie. Napięcie będzie rosło dalej, a w Was z każdym słowem pojawi się coraz więcej złości, urazy i żalu. Dojdzie do wybuchu, poranicie się, a naprawienie potem nadszarpniętego zaufania i spokoju zajmie Wam sporo czasu i energii. Najgorsze w tym wszystkim, że nie masz pojęcia, dlaczego Wasze kłótnie tak szybko eskalują i trudno nad nimi zapanować. Możliwe, że między Wami pojawia się pogarda – a jej obecność w rozmowie jest jak oliwa dolewana hojnymi chluśnięciami do ognia. Czym ona jest i skąd się bierze w związku?
Czym jest pogarda?
Wszelkie wątpliwości możemy rozwiać już podczas lektury słownika języka polskiego (źródło): „uczucie bardzo silnej niechęci, połączone zwykle z poczuciem własnej wyższości wobec kogoś lub czegoś”. To poczucie własnej wyższości jest dla pogardy bardzo charakterystyczne. W połączeniu z niechęcią może prowadzić do:
- jawnego nieliczenia się ze zdaniem partnera,
- okazywaniem braku szacunku (również niewerbalnie, na przykład poprzez przewracanie oczami, czy manifestacyjne westchnięcie), a nawet poniżaniem,
- lekceważeniem,
- odtrącaniem.
Pogarda może skrywać się pod postacią sarkazmu i cynizmu albo prowadzić do używania wyzwisk, drwin czy wyśmiewania się z partnera lub złośliwych żartów. Partnerzy często są nieświadomi tego, że mówią lub zachowują się pogardliwie i co eskaluje konflikt między nimi. Tymczasem w kłótni dawno już nie ma znaczenia, od czego się zaczęła – kluczowe jest w niej to, że poprzez pogardę partnerzy mówią sobie: „nie masz dla mnie znaczenia”. A to uruchamia lęk, złość, a nawet agresję.
Skąd się bierze pogarda?
Pogarda zawsze ma swoje źródło w niepewności. Jest rodzajem mechanizmu obronnego wobec ludzi i rzeczy, którzy w jakiś sposób zagrażają naszej pewności siebie. Często zdarza się, że jeżeli trudno nam jest coś lub kogoś zrozumieć (bo jego odmienność jest wyzwaniem dla naszego sposobu myślenia, w jakiś sposób go podważa), to dystansujemy się od tej rzeczy lub osoby właśnie pogardą – niechęcią i patrzeniem z góry.
Praca z pogardą będzie więc wycieczką w głąb siebie i odważnym zapytaniem samej siebie, jak jest z Twoim poczuciem własnej wartości, z pewnością siebie? Co je buduje, wzmacnia? Co osłabia? Jaką rolę odgrywa tu pogarda?
Co robić, gdy zauważasz w sobie pogardę?
Jeżeli łapiesz się na tym, że pogarda pojawia się w Twoim nastawieniu do partnera, warto zadać sobie następujące pytania:
- Jakie jest moje poczucie własnej wartości? Czy poprzez pogardliwe reakcje nie próbuję nieświadomie go sobie podnieść kosztem partnera?
- Jeżeli pozostaję w kontakcie z partnerem – naprawdę go widzę i słyszę – jakie emocje skrywają się pod pogardą? Może lęk przed utratą partnera lub jego odrzuceniem? Może uraza, złość, żal, ból…?
- Jakie mam przekonania na temat płci przeciwnej? Jaka była narracja na temat mężczyzn w moim domu rodzinnym? Czy była w niej pogarda? Jakimi kobietami się otaczam i jak rozmawiamy o mężczyznach? Czy jest tam zauważalna pogarda?
Co robić, gdy pogarda pojawia się w związku? Jak można jej zaradzić, tak żeby nie szkodziła Twojej więzi z partnerem? O tym już wkrótce, w kolejnym wpisie.
0 komentarzy